czwartek, 13 września 2012

Pearl-collar worker



blouse - ZARA/ jeans - BIG STAR/ shoes&pearl collar - H&M






Odkąd uczę się w SAPU (Szkoła Artystycznego Projektowania Ubioru) poznałam, a raczej uświadomiłam sobie, czym jest eklektyzm i jak bardzo do mnie przemawia. Łączenie przeciwieństw i przeróżnych stylów daje naprawdę wspaniały efekt. Podobno wymaga wiedzy i stylistycznego wyczucia, ale jak dla mnie bardzo często pojawia się w naszym życiu zupełnie nieświadomie.
Tym razem postanowiłam wykorzystać luźne - sportowe i casualowe ubrania do bardzo delikatnych butów, doczepianego kołnierzyka no i dziewczęcej fryzury. Miałam pewien pomysł w głowie, ale zupełnie nie wiedziałam jak go zrealizować. Głupie kombinację przerodziły się w coś (jak dla mnie) ciekawego, indywidualnego no i odrobinę oryginalnego. 
Mam nadzieję, że ten śmieszny zestawik do Was przemówi, albo chociaż zwróci Waszą uwagę. 
Ściskam, Anna.

Since I started learning at SAPU (the School of artistic design) I have become familiar, or rather I have realised what eclecticism is and how it influences me. The mix of contrasts and various styles gives out a wonderful effect. It happens to require the knowledge and stylistic taste but personally I think it appears in our lives instinctively.
This time I decided to mix loose - sporty and casual clothes with very delicate shoes and a specific collar and of course a girly hairstyle. I came up with a certain idea in my mind but I completely didn't know how to realise it. Stupid combinations emerged with something interesting, individual and a bit original (for me).
I hope that this funny outfit will impress you a bit or at least will draw your attention.
Bye, Anna

4 komentarze:

  1. buty są prześliczne, to prawda daje duży efekt

    OdpowiedzUsuń
  2. thanks for your lovely comment :)

    nice blog & great post.
    love the peter pan collar.


    xx,
    *http://like-a-good-old-fashion-nightmare.blogspot.com


    .

    OdpowiedzUsuń
  3. i love this collar! so girly and cute. the jeans look so comfy.

    lindsey louise

    hellomrrabbit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń