niedziela, 31 sierpnia 2014

Mickey Mouse


 Dzisiaj ostatni dzień sierpnia, a ja w tym roku nie przywiozłam zdjęć z nad morza. 
Zabrakło mi w te wakacje pobudki o świcie, żeby nacieszyć się pustą plażą. Do najbardziej relaksujących chwil w życiu zdecydowanie zaliczam spacer brzegiem morza o świcie, który stawiam na równi ze śniadaniem w górach.  Należę jednak do tych szczęśliwych osób, dla których wakacje nie kończą się wraz z początkiem września, dlatego nie tracę nadziei :) 
 J.

jacket - BERSHKA / blouse, jeans - PULL&BEAR / wristwatch - HOUSE / shoes - H&M

środa, 27 sierpnia 2014


Cały czas bawimy się analogami. Jestem ogromną fanką tej głębi i klimatu, ale niestety momentami odbija się to na jakości. Jeden z obiektywów (tele) sprawia nam mnóstwo kłopotów. Bardzo ciężko jest na nim ustawić ostrość i światło, a to jedyna możliwość uchwycenia całej sylwetki, więc nie mamy wyjścia. Jeszcze długo to potrwa zanim dojdziemy do perfekcji. Za to krótszy obiektyw sprawił nam ogromnie dużo radości. Nie da się nim zrobić zdjęć na wyciągnięcie ręki, dlatego postanowiliśmy to zrobić. Zawsze na przekór. Nasze portrety wyszły dość śmiesznie. 

A.
fot. Miki
jacket, jeans, shoes - H&M/ t-shirt - RESERVED/ bag - ANNAROZA

piątek, 15 sierpnia 2014

Double trouble








Głównym założeniem naszego bloga są zdjęcia. Zawsze skupiamy się na tym żeby były pomysłowe i ciekawe. Tekst nie ma dla nas aż tak dużego znaczenia, co raczej wynika z braku talentu literackiego, a nie z braku chęci. W związku z tym udało nam się znaleźć kolejny sposób na urozmaicenie naszych postów. Anna bardzo długo interesowała się fotografią analogową i miała na półce zakurzonego Zenita i dwa obiektywy (tele i 50mm). Niestety klisze i wywoływanie zdjęć jest dość kosztowne i trzeba było wymyślić jak ewentualnie możemy połączyć nowoczesność z totalnym stylem vintage. Kupiłyśmy przejściówkę (to ma jakąś fachową nazwę, ale w tym momencie nie mogę sobie jej przypomnieć) do aparatu Nikon i połączyłyśmy oldschoolowe obiektywy z nowym body. Oczywiście wszystko jest robione manualnie i nie jest to aż tak proste jak wcześniej, ale dzięki temu kadry są duże bardziej przemyślane i trafne. 
Co do wspólnych zdjęć to lubimy je chyba najbardziej i zawsze jest przy nich dużo zachodu. Nie tak łatwo jest zrobić zdjęcie na którym obie z nas będą wyglądać dobrze i na którym będziemy rzeczywiście zadowolone. Mamy nadzieję, że całość Wam się spodoba! 

Anna & Joanna


Anna
dress - ZARA/ shoes, belt - VINTAGE

Joanna
crop top - BERSHKA / skirt - ZARA 

wtorek, 5 sierpnia 2014