Dzisiaj ostatni dzień sierpnia, a ja w tym roku nie przywiozłam zdjęć z nad morza.
Zabrakło mi w te wakacje pobudki o świcie, żeby nacieszyć się pustą plażą. Do najbardziej relaksujących chwil w życiu zdecydowanie zaliczam spacer brzegiem morza o świcie, który stawiam na równi ze śniadaniem w górach. Należę jednak do tych szczęśliwych osób, dla których wakacje nie kończą się wraz z początkiem września, dlatego nie tracę nadziei :)
J.
jacket - BERSHKA / blouse, jeans - PULL&BEAR / wristwatch - HOUSE / shoes - H&M
te zdjęcia mają fantastyczny klimat!
OdpowiedzUsuńgenialnie wyglądasz !
OdpowiedzUsuńkusi mnie żeby kupić te trampki bo są genialne ! :))
obserwuję <3
Taki zestaw idealnie musi się sprawdzać latem kiedy przede wszystkim najważniejsza jest wygoda. Brakuje mi takiej lekkiej kurtki z kapturem i pojemnej torby. Już te dwie rzeczy sprawiają, że mi się podoba.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się kurtka podoba :)
OdpowiedzUsuńCudowny strój kochana,strasznie jesteś piękna
OdpowiedzUsuńuwielbiam oglądać zdjęcia z twoim udziałem <3
Niesamowicie wyglądasz, a trampki genialne
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądasz ;*
OdpowiedzUsuńNiesamowite zdjęcia i piękna ty
OdpowiedzUsuńCudowna
OdpowiedzUsuń